Golden Gate Bridge w filmach, czyli lista najlepszych filmów

Tagi , , , , , , , ,

Prawda jest taka, że nie tylko gwiazdy filmowe potrafią lśnić żywym światłem na ekranach kin. Swoistą i czasami bardzo istotną rolę odgrywają również znane obiekty nieożywione, a przykładów można przytoczyć wiele. Góra Mount Rushmore grała niebagatelną rolę w końcówce słynnego dreszczowca Alfreda Hitchcocka Północ, północny zachód (1959). Góra Devils Tower zasłynęła z kolei jako miejsce lądowania kosmitów w Bliskich spotkaniach trzeciego stopnia (1977) Stevena Spielberga. Polscy miłośnicy X Muzy z pewnością pamiętają miasto Łódź zaprezentowane w mistrzowski sposób przez Andrzeja Wajdę w jego ekranizacji Ziemi Obiecanej (1974). A skoro o miastach mowa, to San Francisco portretowane było szczególnie chętnie przez ostatnie dekady. Najczęściej była to właśnie wizytówka tej metropolii – most Golden Gate. Oto przegląd najbardziej znanych i tych mniej oczywistych dzieł filmowych, które rozsławiły tę lokację.

Planujesz zarezerwować nocleg przez Booking.com? Zarezerwuj przez ten link.
Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!

Gwiazda pierwszoplanowa – most Golden Gate 

Od momentu otwarcia w 1937 roku „Złota Brama” miasta San Francisco pojawiła się już w ponad dwudziestu filmach jako charakterystyczny punkt orientacyjny, jak i punkt odniesienia do najważniejszych wydarzeń dziejących się na ekranie. Golden Gate Bridge mogliśmy podziwiać w zasadzie w każdym gatunku filmowej sztuki. Od komedii romantycznych, poprzez zapierające dech w piersiach filmy katastroficzne, aż po eposy science fiction. Most pokochało kino czarno białe, w miłości tej pozostawała cała kinematografia kolorowe i do dzisiaj obiekt widoczny jest w popularnych serialach platform streamingowych.

Można by się zastanowić, co stanowi w zasadzie o takiej fotogeniczności mostu Golden Gate. Wbrew nazwie nie jest przecież wcale złoty, a pomimo tego potrafi lśnić, jak mało który most na taśmie filmowej. Cóż, z pewnością sama jego konstrukcja jest nieprzyzwoicie wręcz atrakcyjna. Zakrzywione liny mostu wiszącego nad zatoką, zaczepione o sztywne podpory, kojarzyć się mogą z gigantycznym łukiem, który ktoś naprężył i gotuje się do strzału. Kiedy powstawał w latach trzydziestych XX wieku, obiekt był uznawany za najdłuższy tego typu most wiszący. Miał długość 1200 metrów, a przy tym posiadał najwyższe wieże wspornikowe.

Filmowcy od zawsze zachwycali się gigantyzmem we wszelkiej postaci, który po prostu doskonale się prezentuje na ekranie. Ponadto filmowany z góry most na wody to świetny przerywnik w akcji filmu, zwłaszcza w serialach. No a nade wszystko, jest wizytówką samego San Francisco, obecną na nieskończonej liczbie pocztówek i spotów video. Nic, tylko filmować!

Golden Gate Bridge w filmie

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, zaczęło się od kinematografii czarno-białej. Zaledwie 4 lata od swego otwarcia, most Golden Gate pojawił się w kultowym dziś filmie szpiegowskim Sokół maltański (1941). Potem znalazł się w filmie sci-fi It Came from Beneath the Sea (1953). Pełzały po nim groźne potwory autorstwa mistrza zdjęć poklatkowych Ray’a Harryhausena. W jednej z ostatnich scen most zostaje ostatecznie zniszczony przez gigantyczną ośmiornicę. Chwilę później po motyw mostu sięgnął słynny Hitchock w swoim Zawrocie głowy (1958). Główna bohaterka usiłuje z niego skoczyć do wody. Swoją drogą Golden Gate Bridge nosi niechlubne miano „mostu samobójców” i niestety nie bez racji…

Pamiętacie serial kryminalny Ulice San Francisco z lat siedemdziesiątych? Jakim widokiem się on zaczynał? No właśnie… Poza tym show o policjantach obiekt „zagrał” również w pierwszym Supermanie (1978). Christopher Reeve ma na nim okazję ujawnić swoje moce, ratując szkolny autobus przed skutkami katastroficznego trzęsienia ziemi. I znowu most zostaje zniszczony dla potrzeb filmu! Na szczęście są to tylko niezłe (jak na swoje czasy) efekty specjalne. Kilka scen na moście widzimy też w Brudnym Harrym Clinta Eastwooda.

Fani Jamesa Bonda z pewnością pamiętają film pod tytułem (nomen omen) Zabójczy widok (1985). Krew w żyłach przyspieszała widzom scena, gdy główny bohater próbował ocalić zwisającą z mostu młodą damę (dziewczynę Bonda, a jakże). Co ciekawe, most Golden Gate można uznać za kulminacyjną scenę epopei Bonda w wydaniu Rogera Moore’a. Jeszcze jeden powód, dla którego obiekt ten wpisał się na stałe w historię kina.

To oczywiście nie wszystko. Wymieńmy jeszcze Wywiad z wampirem (1994). Aktor Christian Slater ma z pewnością niezłe wspomnienia z kręcenia tam sceny pościgu samochodowego. Golden Gate pada też łupem potwora Godzilli w ekranizacji z 2014 roku. Można zaryzykować stwierdzenie, że w filmie most był częściej niszczony niż zwiedzany…

Film o samobójcach z mostu Golden Gate

W 2006 roku powstała ciekawa koprodukcja angielsko-amerykańska The Bridge. Dokument opowiada o tych nieszczęśliwcach, którzy postanowili zakończyć swoje życie, skacząc w głębię fal zatoki. Nie brakuje tutaj wstrząsających nagrań z monitoringu, a dzieło jest swoistym świadectwem kondycji ludzkiej na początku XXI wieku. Narrację dopełniają wywiady z rodzinami i przyjaciółmi tych, których już nie ma między nami. Warto wspomnieć i ten film, który wymyka się wszelkim kategoriom.

Interesuje Cię historia mostu? Sprawdź nasz wpis o Golden Gate Bridge!

Autor: Krzysztof Kołodziejczyk

Poprzedni

Gdzie najlepiej nocować w San Francisco?

de Young Museum w San Francisco – zwiedzanie, bilety

Następny

Dodaj komentarz